sobota, 7 czerwca 2014



To już ostatni z moich artykułów z serii "Na Śląsku i Kaszubach". 
Dzisiejszy wpis będzie dotyczył tematu już zaczętego - mianowicie śląskiej kultury. :)


Na czym polega poczucie odrębności Ślązaków? 

Odpowiedź na to pytanie można streścić słowami - "MY SOM STOND". Ślązacy czują się silnie związani z miejscowością, w której mieszkają i społecznością lokalną. Wynika to z poczucia silnego zakorzenienia rodziny, które zamieszkują te obszary od wielu pokoleń. Poczucie odrębności wiąże się również z językiem - gwarą, której używają , co pozwala odróżnić swoich od obcych. Tożsamość kulturowa Ślązaków utrwaliła się w wyniku zmiennych losów historycznych, a także pogranicznego charakteru społeczności. Zawsze funkcjonowali jako teren przynależny do Czech, Niemiec lub Polsce. Utrwalaniu się poczucia własnej tożsamości sprzyjały także mocno zakorzeniony katolicyzm i niemal równolegle rozwijający się intensywnie protestantyzm na ziemiach szczególnie Górnego Śląska.




Świętowanie po śląsku :)
Ludność Górnego Śląska zazwyczaj świętuje nie imieniny, lecz urodziny - Geburstak. Szczególnie uroczyście obchodzi się 50-te urodziny, tzw. Abrahama. Wyjątek stanowi oczywiście Barbórka - patronka górników, uroczyście obchodzona już w XIX wieku oraz przypadające na 4 maja imieniny Floriana - patrona hutników. W śląskich kopalniach i hutach często wtedy wypłacane jest dodatkowe wynagrodzenie. Dni te są wolne od pracy, rozpoczynają się od mszy w kościele, następnie jest czas na pochód z orkiestrą i na uobjod oraz festyn. 

Noc z Wielkiej Soboty na Niedzielę Wielkanocną to noc psikusów. Częstym zwyczajem jest malowanie okien wapnem, tak, aby nie zostać złapanym lub podmienianie furtek wejściowych na podwórko. W Niedzielę Wielkanocną zajączek przynosi prezenty i chowa je w ogródkach, gdzie szukają ich głownie dzieci :)






Gwara Ślaska :)
W etnolekcie śląskim czyli gwarze śląskiej znajdziemy wiele dialektów regionalnej odmiany języka oraz mnóstwo naleciałości z języka czeskiego, niemieckiego, słowackiego i polskiego - zwłaszcza staropolszczyzny. Oznacza to, że nie wszyscy Ślązacy mówią taką samą gwarą np. wyróżniamy opolską, jabłonkowską czy cieszyńską. Część Ślązaków traktuje mowę śląską jako odrębny język.

Na Śląsku usłyszymy -cz jak zwykłe -c, -sz jak -s, -ź i ż jak czyste -z, -ą i -ę na końcu wyrazu jest czytane tak samo jak w środku, a -ł nie jest prawie słyszane, np. człowiek -cowiek, łaska -uaska, chwała - chwoa. Ciekawe czy zrozumiecie to zdanie : Maó i módy cowiek zwie się dziecie.




Mam nadzieję, że podobały wam się wpisy a może nawet przygotowaliście jakąś potrawę związaną
 z tym regionem? Życzę wam wszystkim udanych wakacji, odpocznijcie :) 




Zdjęcia pochodzą ze zbioru własnego, artykuł napisany na podstawie dostępnych źródeł oraz książki "To je Slunsk" 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.