czwartek, 5 czerwca 2014

Sztuka a filozofia. Moje spojrzenie

‘Ars est philosophia vitae’ - sztuka jest filozofią życia.

Słowa te wypowiedziane przez Cycerona znajdują swoje odzwierciedlenie również w dzisiejszych czasach. Jednak jaką wartość ma sztuka dla ludzi XXI wieku? Czym ona właściwie jest, co można nią nazwać? Na te oraz inne pytania postaram się odpowiedzieć w swoim wywodzie, opierając się na własnym światopoglądzie.  

Jak powszechnie postrzegana jest sztuka? Najczęściej zapytany o to człowiek odniesie się w tym miejscu do znanych dzieł malarskich, rzeźb, budowli. Rzadziej do wierszy, muzyki, filmu, czy spektaklu teatralnego. Ale czy można podać jedną spójną definicję?

Otóż nie.

 W moim rozumowaniu, sztuką jest wszystko, jednak nie wszystko ma dla każdego taką samą wartość artystyczną. Pogląd dosyć kontrowersyjny. W takim razie, skoro jest nią wszystko, to czy tak naprawdę cokolwiek nią jest? Wciąż skłonna jestem odpowiedzieć, że tak.  Uważam, że zależy to od punktu widzenia.  Przykład- dla stolarza, jego rzemiosłem jest wytwarzanie dóbr materialnych, czy to poprzez lutnictwo, czy zwykłe tworzenie przedmiotów codziennego użytku. Perfekcyjnie wykonane krzesło o różnych wzorach, czy też przepiękny instrument smyczkowy jest dziełem, w rozumowaniu człowieka, który żyje wykonywaniem swojego zawodu. Dla malarza- najprostszy obraz, najprostsze linie, plamy barwne, postrzegane przez zwykłego człowieka, mogą nosić w sobie drugie dno. Tutaj obecna jest gra emocji. A zagwozdką dla odbiorcy obrazu ma być to, co autor mógł mieć na myśli. Pozostawiona zostaje nam własna interpretacja. Po pierwsze, nasze własne postrzeganie rzeczywistości, a po drugie postrzeganie jej z perspektywy autora oraz znalezienie wspólnych płaszczyzn między tymi dwoma równoległymi światami. Muzyka- przepiękne dźwięki tworzone w najróżniejsze sposoby od najdawniejszych czasów, niekiedy dźwięki krzywe, wydające się tworzyć przedziwną spójność. Dźwięki proste w swojej budowie; najbardziej skomplikowane twory i złożenia. Muzyką mogę nazwać wszystko. Uparcie wierzę w to, że jest nią każdy oddech oraz bicie serca, szum wiatru, ale też stukot szyn pod kołami pociągu. Każdy ruch tańcem, a każde spojrzenie przenikliwym wniknięciem w duszę drugiego człowieka. To wszystko tworzy dla mnie sztukę na swój unikatowy sposób.

Innym zaś zagadnieniem jest twórczość ‘prześmiewcza’. Znaleźć ją można w sztuce XX wieku. Ludzie ci kierowali się wolnością wyrazu, swobodą oraz zerwaniem z tradycją. Była to bardziej ideologia, aniżeli konkretny nurt. Posłużenie się absurdem, zabawą i dowcipem miało na celu wzbudzanie kontrowersji oraz szokowanie odbiorców. Wówczas sztuka została przesunięta do swych granic.  Ale czy każdy ‘artysta’ jest artystą?

Nie.

Artyzm wynika z duszy. Każdy artysta jest indywidualistą, chociaż czerpie swoje inspiracje z różnych źródeł. Jednak ‘wytwarzana’ przez niego sztuka musi mieć swoje źródło w głębi umysłu, musi być tworzona z serca. Jeśli brakuje tych czynników, trudno jest nazwać mi go artystą. Na taką twórczość składa się 10% talentu, a 90% serca, tej głębi i zaangażowania. Twórców postrzegało się zazwyczaj jako swego rodzaju szaleńców, niezrozumianych przez społeczeństwo. To ma również odniesienie w rzeczywistości w obecnych czasach.

Dawno już w mieście drwił z niego każdy, pośmiewiskiem był ludziom na co dzień, ot wariat, chory na wyobraźnię, wiecznie w drodze spóźniony przechodzień.

Skąd takie spojrzenie? Być chorym na wyobraźnię nie kojarzy mi się w żaden sposób z obelgą. W tworzeniu, właśnie wyobraźnia jest głównym czynnikiem! Ale wyobraźnia a wena..? Natchnienie! Czy bez niego w ogóle mogłaby istnieć sztuka? Wena jest tą muzą, najbardziej pożądaną przez twórców. Nie zawsze przychodzi samoistnie, lecz też nie zawsze da się ją wywołać. Pojawia się i znika przy różnych okolicznościach. Bez niej prawa bytu nie miałoby żadne dzieło.

Podsumowując- jaką funkcję pełni pojęcie sztuki dla artysty?


Jak już wspomniałam, sztuka jest filozofią życia. Tworzy ona każdy dzień człowieka, który kocha to, co robi, który odnajduje pasję w swoim tworzeniu. Może nadać sens życiu, może uczynić je bardziej barwnym, może nadać mu tajemniczości oraz wprowadzić pewną niesamowitą aurę. To wszystko nadaje nowy wymiar rzeczywistości i pozwala popatrzeć na każdą pozornie zwykłą rzecz w zupełnie nowym świetle. 

Alicja Skarbińska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.