niedziela, 6 kwietnia 2014

"Na tym się znam"

OGÓŁEM
Ostatnio nie miałem pomysłu co mógłbym wstawić na bloga, więc pomyślałem, że wstawię coś co mnie pasjonuje i coś na czym się znam. W tym poście będę chciał powiedzieć kilka słów na temat znanego gatunku muzyki jakim jest metal. Towarzyszy nam on już około 40 lat, gdyż powstał w latach 70. XX wieku w Wielkiej Brytanii. Uważany jest za podgatunek rocka, ale na przełomie lat zdecydowanie się od niego odróżnił. Metal wprowadził zdecydowanie ostrzejsze, cięższe brzmienia, niekiedy z długimi mocno przesterowanymi solówkami gitarowymi, a dodatkowo występuje dość agresywna perkusja.

Prekursorem tego gatunku muzyki był zespół Judas Priest, który powstał w latach 70., a następnym zespołem mającym ogromne znaczenie dla rozwoju metalu był Motorhead. Kiedy oni powoli zyskiwani sławę, zainteresowanie traciły hard rockowe zespoły takie jak Black Sabbath, Led Zeppelin, czy Deep Purple. Hard rock stawał się przestarzały. 
 
 
 Metal 40 lat temu miał również groźnego przeciwnika jakim był punk rock, który w tamtych czasach przeżywał swoje lata świetności, ale na przełomie lat 70. i 80. na rzecz metalu stracił swoją sławę. Wtedy też wytworzyła się subkultura metalowców. 

METALOWIEC
  Metalowcy są nazywani bardzo różnie: metale, heavymetalowcy lub z angielskiego headbanger, metallian, czy metalhead. Swój początek mieli pod koniec lat 70. XX wieku w Wielkiej Brytanii i w Stanach Zjednoczonych, ale ta subkultura rozszerzyła się po całej Ziemi. Co ciekawe praktycznie nie spotykani są metalowcy o czarnym kolorze skóry. Najprawdopodobniej wywodzi się to z fakty, że podstawową cechą ubioru metala jest czerń. Oczywiście jest to stereotyp, bo ktoś kto słucha metalu wcale nie musi się ubierać na czarno. Sposób ubioru to tylko pokazywanie przynależności do danej subkultury lub chwalenie się rodzajem muzyki, którego słuchamy. Niekoniecznie ktoś kto jest ubrany na czarno jest metalem. Wiele osób zwyczajnie lubi ten kolor lub jest w żałobie.
No to jak go poznać?

W latach 70. i 80. było to bardzo proste. Czarna, skórzana kurtka, wąskie dżinsy, białe adidasy, podkoszulki z naszywkami nazw zespołów, no i oczywiście długie, na ogół  niezbyt zadbane włosy. Przynależność do tej subkultury wtedy miała ogromne znaczenie, ponieważ trwała "wojna" między hard rockiem, punk rockiem i metalem, więc metalowiec musiał koniecznie trzymać się konkretnych elementów ubioru. Teraz zeszło to na dalszy plan. Można się ubierać jak się chce. Nie jest trudną rzeczą spotkać headbangera z czarnym ubiorem, glanami, skórzaną kurtką i długimi włosami. Nie jest też trudne spotkać metalowca, który wygląda zwyczajnie, czyli w różnokolorowe podkoszulki, spodnie, posiadający krótkie włosy. Można też spotkać osobę o jednej cesze wyglądu metala, to znaczy posiada tylko długie włosy, a ubiera się zwyczajnie, czy też ubiera się na  czarno, a ma krótkie włosy. W naszych czasach nie ma to większego znaczenia, gdyż wykształciły się już poszczególne subkultury, o których opowiem w innym poście. 
 

PODGATUNKI
 Metal, jak każdy inny rodzaj muzyki ma swoje podgatunki. Ten rodzaj muzyki, ma ich bardzo wiele. Osobie, która nie słucha tego rodzaju muzyki, może się wydawać, że metal to tylko bardzo agresywna muzyka i ryk. Nic więcej. To jest niestety kolejny stereotyp, występujący na świecie. Nie będę wymieniał wszystkich podgatunków, tylko te bardziej popularne i postaram się je krótko scharakteryzować i podać parę przykładów zespołów. 

  • heavy metal- najbardziej znany podgatunek metalu, charakteryzują go ciężkie, dosyć szybkie brzmienia, agresywny śpiew i szybka perkusja. Przykład: Acid Drinkers, Motorhead. 
  • power metal- szybka muzyka z licznymi solówkami gitarowymi, dokładane są do tego dźwięki keyboardu. Przykład: Sabaton, Powerwolf, Kamelot.
  • death metal- muzyka często zapożyczana jest z innych podgatunków, ale dla tego charakterystyczny jest growl, czyli specyficzny sposób śpiewu (używamy części gardła normalnie służącej do odkrztuszania). Przykład: MaYaN, Arch Enemy.
  • black metal- dla tego podgatunku są charakterystyczne teksty satanistyczne, a muzyka może być bardzo różna. Przykład: Behemoth. 
  • white metal- charakterystyczne są teksty o treści Chrześcijańskiej, natomiast muzyka może pochodzić od innych podgatunków. Przykład: Theocracy, 2Tm2,3
  • folk metal- połączenie metalu i muzyki folklorystycznej. Oprócz gitar elektrycznych i perkusji występują instrumenty charakterystyczne dla danej kultury. Przykłady: Eluveitie (celtycki), Korpiklaani (fiński), Alestorm (piracki), Arkona (rosyjski).
  • symphonic metal- poważny metal z połączeniem instrumentów charakterystycznych dla muzyki poważnej takich jak wiolonczela, pianino, skrzypce. Najczęściej śpiew kobiecy. Przykłady: Epica, Apocalyptica. 
  • gothic metal- poważny metal, któremu towarzyszy najczęściej kobiecy operowy śpiew. Przykłady: Nightwish, Evanescence, Within Temptation.
  • doom metal- powolny metal z ciężkimi brzmieniami i niejednokrotnie z growlem lub screamem. Przykłady: Paramaecium, Candlemass.
  • thrash metal- połączenie muzyki heavy metalowej z punk rockiem. Przykłady: Anthrax, Overkill. 
  • nu metal- charakterystyczna powtarzająca się sekwencja w muzyce, śpiewanie niekiedy podobne do rapowania. Przykład: KoRn
  • pagan metal- charakterystyczne teksty opowiadające o wierzeniach pogańskich. Przykłady: Arkona, Tyr, Eluveitie. 
  • unblack metal- odwrotność black metalu, czyli teksty, w których wyrażana jest niekiedy wrogość do satanistów. Przykłady: Frost Like Ashes, Pantokrator. 
INSTRUMENTY
Powiedziałem krótko o historii  powstania metalu, o subkulturze metalowców oraz o podgatunkach metalu, jednocześnie wymieniając bardziej znane zespoły, to może teraz wymienię instrumenty, które pojawiają się w tym rodzaju muzyki. 
-gitara solowa (prowadząca)
-gitara basowa
-gitara rytmiczna
-perkusja
-keyboard
-elementy folkloru: skrzypce, flety, akordeony, dudy itp. (zależne od danej kultury folklorystycznej)
 
PODSUMOWANIE
Wydaję mi się, że powiedziałem o metalu już wszystko co chciałem powiedzieć. Mam nadzieję, że kogoś zainteresuję tym tematem i że ktoś posłucha jakiejś piosenki z różnych podgatunków metalu. Na koniec chciałbym wspomnieć o tym, że niestety z tym rodzajem muzyki są związane stereotypy, które pochodzą najczęściej z ust osób, które się na tym w ogóle nie znają. Księża pokroju Tadeusza Rydzyka uważają metal za pomiot szatana, a popierają go najczęściej starsze osoby wysłuchujące audycji w Radiu Maryja i w TV TRWAM, a potem przechodzą po ulicy i krzywo patrzą na każdego kto ubrany jest na czarno, ma długie włosy i nosi glany. 
 
 Niestety takie sytuacje i takie komentarze zdarzają się często i mogą obrazić niektórych. Przecież to jest tylko muzyka jak każda inna. Metalowiec też może być Chrześcijaninem. Ja nie widzę związku między rodzajem muzyki a wiarą. Ktoś kto jest opętany może słuchać Chopina. Kto mu zabroni? Oczywiście nie obrażam tu nikogo. Radio Maryja i TV TRWAM to tylko przykład skąd pochodzą te błędne stwierdzenia. To jest smutne, że niektórzy wypowiadają się na tematy, o których nie mają zielonego pojęcia. 
Oczywiście. Trzeba przyznać rację. Są zespoły metalowe satanistyczne, a w ich piosenkach obraża się postać Boga i Świętych a wychwala się szatana. Niestety jest to prawda, a takie zespoły psują opinie na temat metalu, ponieważ ludzie mają tendencję do wyolbrzymiania wielu rzeczy, to znaczy twierdzą, że jeśli ten zespół obraża Boga to wszystkie zespoły to robią. Jest bardzo wiele zespołów Chrześcijańskich albo takich, których członkowie to Chrześcijanie. Tylko jest taki problem, że wiele ludzi widząc teksty religijne od razu uważa, że są tworzone tylko dlatego żeby obrazić Boga. 
 
"Miłość mocniejsza niż śmierć
Zazdrość twarda jak szeol
Uwiodłeś mnie Panie miłością
A ja dałem się, dałem się uwieść "

2Tm2,3- uwiodłeś mnie Panie
 
" Podczas gdy bitwa nieprzerwanie wrze
Stawiam czoła rzeczom, wystawiającym moją wiarę na próbę
Kiedy upadłe anioły nie chcą mnie zostawić w spokoju
Ojcze, przyjdź i wykończ demona
Kiedy mój miecz złamał mi się ręce
Widzę mroczną bezużyteczność ciała
Kiedy jestem bliski upadku, proszę podtrzymaj mnie
Ojcze, przyjdź i wykończ demona" 

Theocracy- laying demon to rest
(tłumaczenie)
Zespoły, które w swoich piosenkach poruszają tematy Chrześcijańskie narażają się na ryzyko. Ich intencje w piosenkach mogą zostać błędnie odczytane i mogą być uważane za antychrześcijańskie. Uważam, że najlepiej w swoich tekstach nie umieszczać elementów religijnych z tego względu. Najlepiej w piosenkach opowiadać o jakiś wydarzeniach. 

"Warszawa, miasto walczące!
Głosy z podziemia, szepty wolności.
Rok 1944, pomoc, która nigdy nie nadeszła. Wzywamy:
Warszawa, miasto walczące!
Głosy z podziemia, szepty wolności.
Powstań i usłysz wołanie. Oto historia Cię wzywa:
Warszawo, walcz!"

Sabaton- uprising 
(tłumaczenie)
Mam nadzieję, że zgodzicie się z moimi drobnymi przemyśleniami, którymi chciałem się z Wami podzielić, a umożliwił mi to ten blog. 
Dziękuję!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.