Parę miesięcy temu przeczytałam książkę pt. "Gwiazd naszych wina" autorstwa John'a Green'a. Jest to powieść romantyczna, którą można znaleźć raczej na półce z literaturą młodzieżową, ale moim zdaniem jest to książka dla osoby w każdym wieku. Książka ta znalazła się w moich rękach zupełnie przypadkiem, choć wiedziałam o jej istnieniu znacznie wcześniej.
Szybko wciągnęła mnie jej fabuła, która jest na przemian zabawna jak i wzruszająca. Książka opowiada o parze młodych ludzi chorujących na raka, którzy po pewnym czasie zakochują się w sobie i razem zmagają się z każdym dniem ciężkiej choroby, ale tym samym próbują chociaż na chwilę zapomnieć o uciążliwych dolegliwościach i żyć jak normalni nastolatkowie. Moim zdaniem John Green pokazuje trochę inną stronę tej choroby i bardzo skupia się na parze zakochanych nastolatków, Hazel i Augustusie. Książka jest napisana na pewno z humorem. Czytając często pojawiał się uśmiech na mojej twarzy. Nie przez przypadek na początku wspomniałam o rozbieżności wiekowej czytelników, ponieważ w utworze zawarte są przeżycia rodziców, którzy wspólnie z dziećmi od lat zmagają się z nieuleczalną chorobą. Jest opisany każdy etap choroby, ciągła niepewność i strach o stratę ukochanego dziecka.
Mimo wszystko uważam, że jest bardzo dobrze pokazane to, jak się cieszyć życiem na przekór wszelkim przeciwnościom jakie niesie życie. Podsumowując "Gwiazd naszych wina" wywarła na mnie pozytywne wrażenie i serdecznie polecam tą książkę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.