niedziela, 7 maja 2017

Moja opinia na temat islamu na podstawie filmu pt.: "Tylko razem z córką"


  • Moim zdaniem religia ta ma jedne z bardziej radykalnych zasad, które należy bezwzględnie przestrzegać. 
  • "Równość" w ich języku ma całkowicie inne znaczenie. Istnieją bowiem znaczne podziały między kobietami, a mężczyznami, którzy muszą nad nimi górować. To ich zasadami należy się liczyć. To ich zdanie ma być najważniejsze, a płeć żeńska nie może mieć przeciwnych poglądów. Co najgorsze, gdyby któraś z nich chciałaby sprzeciwić się/ zataić coś/ zrobić coś bez zgody męża, ten może bezkarnie może ją bić, aż do nieprzytomności, a nieraz dochodziło do wypadków śmiertelnych. Odniosłam wrażenie, że żony traktowane są bardziej jako niewolnice, służące lub jako rzecz, która mają na własność, niż ich życiowe partnerki, które powinni kochać i o nie dbać. Przeraził mnie też fakt, iż przez drobny brak posłuszeństwa Moodie (główny bohater, wyznawca islamu) chciał zabić swoją małżonkę (i to nie były tylko groźby), a żadne służby nawet się tym nie zainteresowały. Nikt by nie interweniował, gdyby doszło do tego 'incydentu'.
  • Gdy Betty (uwięziona w Iranie żona) chciała wyjechać, jako argument przytoczyła przykład obietnicy jej męża. Przyrzekł na świętą księgę Koran, iż wrócą do Ameryki i wszystko będzie dobrze, Rodzina chcąc, by zostali stwierdziła. że przecież "Allah mu wybaczy". Ich zasady są całkowicie podporządkowane mężczyznom i ich konformizmowi. Oni mogą ubierać się jak chcą. Kobiety natomiast muszą mieć zasłonięte 96% swojego ciała. Mogą zostawić tylko kawałek twarzy, przy czym bardzo nieprzyzwoitym jest widok włosów. Nawet za maleńki fragment (np.) grzywki odpowiednie służby aresztują z marszu takie osoby. No i tutaj pojawia się podwójna niesprawiedliwość - za takie bezsensowne rzeczy chcą je aresztować, lecz gdy to im dzieje się krzywda, nawet nie reagują. A w przypadku rozwodu to ojcu należy się opieka nad dziećmi, a przecież to głównie oni są niebezpiecznymi tyranami.
  • Co do bezpieczeństwa w Iranie, na pewno można mieć  kilka zastrzeżeń. Ludzie boją się o swoje (lub bliskich) życie nawet w szkołach. A wszystko spowodowane jest konfliktem z Amerykanami. Ich wzajemna wrogość i nietolerancja powodują mnóstwo problemów. Muzułmanie nie radzą sobie w Ameryce, a Amerykanie nie radzą sobie w Iraku i wszyscy na tym tracą. W filmie było to bardzo dobrze ukazane: Moodie był z Iraku, a w obcym kraju zdobywał wiedzę, pracę i doświadczenie. Został jednak z niej wyrzucony, gdyż ma inne wyznanie, Natomiast, gdy wrócił do swojego rodzinnego państwa, nie znalazł w żadnym szpitalu zatrudnienia, choć było duże zapotrzebowanie na lekarzy, gdyż przez pewien okres mieszkał w Ameryce.
  • Kolejnym przykładem, jak to prawo jest surowe może być fakt, iż biorąc sobie za męża Irańczyka automatycznie otrzymuje się to obywatelstwo wraz z jego zasadami. A ich tradycje (a właściwie obowiązki) są dość wymagające, np.: częste modlitwy nawet w nocy, poplątane relacje międzyspołeczne, itd.
  • Uważam, że islam ma duży wpływ na kształtowanie charakteru człowieka, Takim przykładem jest właśnie Moodie, który po przybyciu do ziemi ojczystej staje się tyranem, choć nigdy nim tak naprawdę nie był. Przyjął całkowicie styl ich życia. Trochę przypominało mi to taki "powrót do źródeł" - bohater zachowywał się jak człowiek pierwotny: aby przeżyć, inni cię słuchali, a i można kogoś zabić (choć to nie jest zgodne z ich religią, ale przecież 'Allah im to wybaczy').
  • Moim zdaniem, islam to religia o dużych wymaganiach, która nie ma zbyt dobrego wpływu na ludzi. Buduje w nich napięcie, które rozładowują zwykle w niewłaściwy sposób, Ich zasady są nieraz całkowicie przerażające. Choć oczywiście nie wolno patrzeć przez pryzmat w tan sposób na wszystkich wyznawców, lecz moja opinia o nich po tych rozważaniach jest dość sceptyczna...

1 komentarz:

  1. Natalio, dziękuję za tekst. Poruszyłaś w nim bardzo głośną ostatnio tematykę islamu jako religii, która budzi w wielu Europejczykach strach - a przynajmniej mieszane uczucia. Pamiętaj jednak, żeby nie łączyć w jedno pojęcia religii z pojęciem kultury danego kraju czy regionu świata...
    Islam - tak, jak chrześcijaństwo czy buddyzm - ma różne oblicza w zależności od kręgu kulturowego ludzi, którzy go wyznają. Na przykład polskie Tatarki (wyznające przecież islam) wcale nie muszą mieć ciała zakrytego w 96% itp.

    Pamiętaj proszę, że reżim irański wynika w dużej mierze z sytuacji polityczno-społecznej w tym kraju, a nie tylko z zasad religijnych.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.