poniedziałek, 4 czerwca 2018

HOLI – INDYJSKIE ŚWIETO WIOSNY I KOLORÓW


Holi – jedno z najważniejszych hinduistycznych świąt. W tym dniu wszyscy cieszą się z nadejścia wiosny oraz zwycięstwa dobra nad złem obsypując się kolorowymi proszkami z wodą. Rytuał ten ma na celu przynieść szczęście, zdrowie i powodzenie w nowym okresie.


Następnego dnia po najbliższej pełni Księżyca ulice w Indiach wypełni feeria barw. Gdy zaczyna się holi, znikają wszelkie podziały. Przestają liczyć się kasty i religie. Na ulicach panuje radość, a ludzie są dla siebie bardziej życzliwi niż zwykle. Holi to czas przebaczenia. I pierwszy dzień wiosny w indyjskim kalendarzu.


Święto ognia
Ze świętem związanych jest wiele legend, które miały bezpośredni wpływ na współczesną formę obrzędów. Zacznijmy od nazwy święta, która pochodzi od imienia siostry króla demonów Hiranyakashipu – Holiki Dahan. Z wymienionymi bogami wiąże się również legenda, na pamiątkę której w wigilię święta Holi rozpala się ogniska, przy których Hindusi bawią się, tańczą i śpiewają. Otóż legenda głosi, że król demonów Hiranyakashipu, chciał aby wszyscy modlili się tylko do niego. Jednak nawet jego własny syn – Prahalad, postanowił kierować modlitwy do dobrego boga Wisznu. Demon postanowił uśmiercić syna. Rozkazał więc swojej siostrze Holice, która posiadała dar swobodnego przechodzenia przez ogień, aby weszła do niego wraz z Prahaladem. Niestety jej dar działał tylko wtedy, gdy wkraczała w ogień samotnie. W efekcie Holika spłonęła, a ch łopiec dzięki żarliwym modlitwom, przeżył.

Święto kolorów

W dniu święta, wszyscy od samego rana składają sobie życzenia i malują kolorowe kropki na czole. Te jednak szybko giną pod kolejnymi warstwami kolorowego proszku. Ten rytuał również jest poparty legendą. Historia zaczęła się, gdy Kryszna (najwyższy z bogów) był jeszcze niemowlęciem, a jego zazdrosny wuj chciał się go pozbyć. Sprowadził więc kobietę demona – Putanę, która miała nakarmić małego Krisznę zatrutym mlekiem ze swojej piersi. Malec wyssał jednak nie tylko zatrute mleko, ale również krew. Malec pokonał demona, jednak po tym wydarzeniu jego skóra zrobiła się bardzo ciemna (Kryszna oznacza przyciągający szczęście lub ciemny). Przez to nabawił się kompleksów. Uważał bowiem, że jego skóra jest zbyt ciemna i nie pasuje do bladej cery pasterki, w której się zakochał. Bez ustanku porównywał się z nią, co wielce go przygnębiało. Dopiero matka Kryszny doradziła mu, aby pomalował twarz ukochanej na taki kolor, jaki podoba mu się najbardziej. Od tego czasu, podczas święta Holi obrzuca się nawzajem kolorowymi barwnikami.


 Festiwal ten rozprzestrzenił się w ostatnich latach w częściach Europy i Ameryki Północnej jako święto miłości i kolorów wiosny. Również w Polsce staje się coraz bardziej popularny i znany.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.