Chciałabym Wam przedstawić płytę, która moim zdaniem zasługuje na chwilę uwagi.
|
Def Leppard - "Hysteria" (1987) |
"Hysteria" to najsłynniejsze dzieło zespołu Def Leppard i jedna z ikon lat 80. Można uznać, że jest kontynuacją hitów z jej poprzedniczki
"Pyromanii" (1983). Słuchając utworów takich jak
"Animal",
"Love And Affection" czy tytułowej
"Hysterii" czuć, że jest to metal zagrany wręcz... na popowo. Znowu mamy do czynienia z maksymalnie dopieszczoną, syntetyczną produkcją, która już od momentu wydania wzbudzała kontrowersje.
|
Rick Allen |
Opisując ową płytę mogłabym mówić o gitarach czy syntezatorach ale myślę, że najbardziej interesująca jest perkusja, a konkretniej perkusista - Rick Allen. Ostatniego dnia 1984 roku miał miejsce tragiczny wypadek samochodowy. Rick wypadł z dachującego pojazdu i jego lewa ręka uległa poważnemu uszkodzeniu; niestety konieczna była amputacja. Tytuł płyty odnosi się do stanu jego psychiki po wydarzeniu. Nie załamał się jednak i postanowił grać dalej - na specjalnie skonstruowanym, pół akustycznym-pół elektronicznym zestawie. W takiej sytuacji można było kontynuować syntetyczne brzmienie z
"Pyromanii", a perkusyjne przejścia w nowym stylu nie były konieczne.
Krążek okazał się kopalnią hitów - aż 7 piosenek stało się singlami. Taki był właśnie zamiar zespołu i producentów już od początku - same hity. Pierwsze miejsce na listach bestsellerów i to po obydwu stronach Atlantyku!
"Pour Some Sugar On Me" czy
"Rocket" to po prostu świetne piosenki. Największym przebojem w Polsce okazała się ballada
"Love Bites". Możliwe, że jest ona lekko przesłodzona ale dla mnie to numer 1 z całej twórczości zespołu. Jest też kilka kompozycji mocniejszych np.
"Armageddon It" i
"Run Riot".
"Hysteria" to również popis gitarowego duetu Collen-Clark. Dostarczają wielu przyjemnych solówek choćby w
"Don't Shoot Shotgun", a w
"Gods Of War" właściwie wszystko podporządkowane jest gitarom.
Kończąc, gorąco polecam zespół Def Leppard i zachęcam Was do posłuchania choćby kilku najbardziej znanych piosenek, może to właśnie Tobie wpadnie któraś w ucho :)
Ada Musiał
zdjęcia pochodzą ze strony http://www.defleppard.com/
Bardzo ciekawy post. Czytelny oraz wciągający :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że milczenie w końcu zostało przełamane! Mamy pierwszy post i od razu pojawiły się komentarze. Świetnie Ado, że pamiętałaś o podaniu źródła, z którego pochodzą fotografie.
OdpowiedzUsuń